Bang! Gra kościana
Bang! The Dice Game
Rok pierwszego wydania: 2013
Essen 2013
Liczba graczy: 3-8
Wiek: od 8 lat
Czas gry: ok 15 min.
Projektant: Michael Palm, Lukas Zach
Kategoria: kościane
Mechanika: dice rolling
Ocena BGG: 7.11 (2349 użytkowników)
Wydawca: Abacusspiele, Bard Centrum Gier
Polskie wydanie
Opis gry
Powrót na Dziki Zachód! Bang! Gra Kościana to nowy rozdział w rodzinie Bang!, jednej z najpopularniejszych imprezowych gier karcianych. Pomysł na rozgrywkę pozostaje taki sam, jak w produkcie podstawowym: wylosuj dla siebie postać oraz tajną rolę, a potem wykorzystaj umiejętności oraz szczęście, aby osiągnąć przypisany do roli cel. Wszystko zmieniają kostki: nigdy do tej pory gra w Bang! nie była tak szybka i emocjonująca. Sytuacja graczy zmienia się z sekundy na sekundę: ktoś traci szansę, ktoś zyskuje nowe możliwości.Czy jesteś gotów wkroczyć do tego ekscytującego, lecz nieprzewidywalnego świata?
Bang! Gra kościana to kontynuacja hitu sprzedażowego sprzed paru lat. Marka powraca z nowym, świeżym spojrzeniem na produkt, który wszyscy znamy i kochamy – adresowany zarówno do nowych graczy, jak i weteranów.
Wprowadzenie do gry kostek pozwala na zupełnie nową jakość rozgrywki: gra stała się płynniejsza, szybsza, bardziej nieprzewidywalna i jeszcze ciekawsza. Do gry wprowadzono nowe karty postaci, które różnią się między sobą umiejętnościami, by starannie obmyślona strategia mieszała się w czasie rozgrywki z elementami losowymi, tworząc iście wybuchową mieszankę!
Prawdziwa gra imprezowa: w Bang! Grę kościaną może grać od trzech aż do ośmiu graczy! Rozgrywka trwa jedynie około 15 minut, co czyni ją idealnym pomysłem nie tylko na rozgrywkę w domu, lecz także np. w podróży.
Świetne wydanie: Bang! Gra kościana to mała, pięknie wydana pozycja, której nie może zabraknąć zarówno w domu, jak i podręcznym plecaku czy torbie. Zachwyt budzą nowe, jeszcze bardziej komiksowe grafiki, które budują klimat twardego, Dzikiego Zachodu, a także niepowtarzalne kości z symbolami umiejętności.
Opinie użytkowników
8Imprezówka genialna jakich mało
Gra jest źle zbalansowana, tak samo jak (podobno) jej karciany pierwowzór. Piszę "podobno" bo w karcianego nie grałam. Renegatem jest bardzo trudno wygrać. Nie wiem czy w ogóle możliwe. Przy mniejszym składzie bandyci też mają nielekko, za to jak grasz po stronie szeryfa, to zwycięstwo masz prawie jak w banku. Od 6 osób już się nieco wyrównują szanse (pomijając renegata, rzecz jasna). Kompletnie losowa - co tu kombinować jak wypadło co wypadło. Co najwyżej można się zastanawiać czy i które kości przerzucić. Dlaczego więc tak bardzo mi się podoba?
Dodam jeszcze, że ja bardzo lubię karcianki, a bardzo nie lubię turlania kostkami. A jednak ta gra mnie zauroczyła.
Bo zabawa zaczyna się wtedy, kiedy musisz wykombinować kto jaką rolę odgrywa. Mniesza o to co wypadło, ważniejsze w kogo strzelić. Kto jest naszym sprzymierzeńcem, kto bandytą, kto renegatem? Cele są różne, ale zachowania po części bywają zbliżone. Dodaj do tego dodaj blef i dostaniesz imprezówkę z najwyższej półki.
Dodano 2014-10-06 13:58:31 przez Joanna