|
Średnia ocena: 7.39 / 10
Rok pierwszego wydania: 2012
Essen 2015
Liczba graczy: 2
Wiek: od 10 lat
Czas gry: ok 30 min.
Ocena BGG: 7.16
Polskie wydanie (2012)
Opis gry
Zasadzka na drodze do Nowego Jorku
Konwój maszyn Molocha wyruszył w kierunku Nowego Jorku. Elektroniczny mózg podjął decyzję – rozłożona na wschodnim wybrzeżu metropolia musi zostać zrównana z ziemią. To zakończy opór ludzi i pozwoli ostatecznie złamać linie obrony. Stalowoszare mrowie maszyn niszczy wszystko na swej drodze. Horyzont zdobią słupy dymu. Już wkrótce ozdobią krajobraz w miejscu, które dawniej nazywano Nowym Jorkiem…Chyba że… Chyba że żołnierze Posterunku zdołają zatrzymać marsz maszyn Molocha…Konwój to gra karciana dla dwóch graczy, której akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie Neuroshimy, znanym z takich gier jak Neuroshima Hex, 51. Stan, czy Nowa Era, świecie, w którym ludzkość walczy z armią Molocha, napierającą od północy bezlitosną, rosnącą z każdym dniem konstrukcją zamieniającą świat w gigantyczną automatyczną fabrykę, w której nie ma miejsca na ludzi.Konwój to asymetryczna gra karciana – jeden z graczy kieruje tytułowym konwojem potężnych maszyn Molocha, które zmierzają w kierunku Nowego Jorku obracając w ruinę mijane po drodze miasta. Jego celem jest dotrzeć do miasta i obrócić je w perzynę. Gracz dysponuje talią 35 kart zawierającą maszyny Molocha (znane z Neuroshimy Hex roboty takie jak Działo Gaussa, Klaun, czy Juggernaut), moduły, dołączane do maszyn (m.in. moduł Sieci, moduł Kasparov) oraz karty specjalne (jak Odepchnięcie, czy Ruch). Wystawia je w kolejnych miastach starając się obrócić ludzkie osady w pył i przygotować się do finałowej batalii o Nowy Jork…Drugi z graczy dowodzi oddziałami partyzanów Posterunku. Ostrzeliwują oni roboty Molocha przez całą ich drogę aż do ostatecznej bitwy w Nowym Jorku. Talia Posterunku także zawiera 35 kart. Gracze znajdą w niej żołnierzy Posterunku (znane z Neuroshimy Hex jednostki takie jak Biegacz, czy Operator CKM), budynki (takie jak Bunkier, czy Działo EMP) oraz wiele kart specjalnych (Ruch, Odwrót, Medyk i inne). Celem gracza Posterunku jest wygrać choć kilka bitew, choć na chwilę spowolnić marsz Molocha i przygotować możliwie największe piekło w samym Nowym Jorku.Rozgrywka trwa 30-45 minut, wymaga sporej dozy kombinowania, blefowania, przewidywania tego jakie karty przeciwnik może mieć na ręce i na co go aktualnie stać, obfituje w wiele zwrotów akcji i jak zwykle w przypadku gier z Portalu w świetny sposób łączy fabułę gry z elegancką mechaniką.
Zobacz rozkład ocen
Grę oceniło 19 użytkowników
Recenzje oraz opinie na innych stronach internetowych:
Świat Neuroshimy mogliście już poznać dzięki cyklowi o Neuroshimie Hex!. Zapewne wiecie, że w tej post-apokaliptycznej rzeczywistości ścierają się różne frakcje. Jednak najbardziej widoczny jest konflikt oddziału Posterunku z maszynami Molocha. Ci pierwsi to wyszkoleni i dobrze uzbrojeni żołnierze, a drudzy to roboty sterowane przez cybernetyczną świadomość. Ignacy Trzewiczek stworzył grę dla dwojga o walce pomiędzy tymi armiami. Oczywiście jeden gracz będzie sterował Posterunek, drugi zaś Molocha. Kiedy usłyszałem pierwszy raz o tej grze, pomyślałem, że są to Zombiaki w klimacie Neuroshimy. Prawda wygląda jednak nieco inaczej. [więcej na blogu Powermilka]
Dodano 2014-02-22 21:25:57 przez Joanna
Gdy ktoś nas uciska, należy postawić opór. Recenzowana gra karciana, autorstwa Ignacego Trzewiczka jest właśnie o ucisku i obronie przed nim. Konwój osadzony w...
[więcej w serwisie Polgergeist]
Dodano 2014-02-15 17:55:41 przez Joanna
Ignacy Trzewiczek, założyciel i szef wydawnictwa Portal, stworzył swego czasu uniwersum Neuroshimy - jego postapokaliptycznej (inaczej post-apo) wizji USA. Jako wielki miłośnik serii Fallout, bez cienia wahania sięgnąłem po jedną z sztandarowych gier tego wydawnictwa, czyli 51 Stan oraz samodzielny dodatek do niej, czyli New Era. Spędziłem nad nimi dziesiątki godzin i nie żałuję ani sekundy. Równie łapczywie moje oczy wpatrywały się w najnowszą produkcję Portalu, osadzoną w tym uniwersum, czyli Konwój. Dwuosobowa gra karciana, gdzie jedna ze stron wciela się w ludzkich bojówkarzy, starających się powstrzymać konwój maszyn Molocha. Brzmi nieco banalnie, jednak w praktyce rozgrywka okazała się tak absorbująca, że błyskawicznie podbiła nie tylko moje serce, ale również wielu ludzi, którym prezentowałem tą grę.
[więcej w Pajęczej Sieci]
Dodano 2014-02-15 17:55:39 przez Joanna
Zawsze lubię zagrać w nowy tytuł, zwłaszcza jak mnie ktoś szybko wyłuszczy zasady. Tak się jednak jakoś składa, że ze względu na wielość gier i niedobór czasu często się kończy na pierwszej partii, a wszyscy wiemy, że gra ujawnia swoją pełnię dopiero po kilku - kilkunastu partiach. Niestety – rzeczywistość, szara i brutalna, czas nam skutecznie ogranicza. Ciężko pisać recenzje po jednej partii, ciężko też zagrać więcej partii – więc postanowiłem rozpocząć nowy cykl – „PIERWSZE WRAŻENIE”. Jak znam życie, nie raz może to być też wrażenie ostatnie, przynajmniej na dłuższą chwilę, ale zawsze to wrażenie. Poza tym wielu mówi, że to pierwsze wrażenie jest decydujące – w końcu od niego zależy czy będzie drugie, trzecie itd. Tak więc niniejszym wpisem inauguruję nowy cykl! Czytajcie i chłońcie! [więcej okiem Planszoholika]
Dodano 2014-02-15 17:55:27 przez Joanna
Postapokaliptyczna Ameryka. Armia superkomputera Molocha zmierza do jednego z ostatnich bastionów ludzkości, Nowego Jorku, chcąc zmieść go z powierzchni planety. Żołnierze Posterunku prowadzą rozpaczliwą wojnę partyzancką, starając się spowolnić zabójczy konwój maszyn, stępić jego pazury na tyle, by rozbił się na finalnej, nowojorskiej bitwie. Nie mają szans w równym starciu, maszyny są nieporównywalnie silniejsze, muszą więc być cwani i uważni. Spowolnić przeciwnika na tyle, by mieć czas na zbudowanie wzmocnień na trasie jego przemarszu. Nie oddawać przedpola bez walki, ale i nie angażować zbyt dużych sił, bo ostateczna walka rozstrzygnie się w Nowym Jorku. [więcej na blogu Niedzielni Gracze]
Dodano 2014-02-15 17:55:15 przez Joanna
Wydawnictwo Portal konsekwentnie promuje produkty zlokalizowane w uniwersum stworzonym przez Ignacego Trzewiczka i to z niemałym powodzeniem. To, co zaczęło się jako system fabularny, rozwinęło (…)
[więcej w serwisie Esensja]
Dodano 2014-02-15 17:55:00 przez Joanna
Patrząc na ostatnią propozycję Ignacego Trzewiczka nachodzi mnie refleksja, kiedy on to wszystko wymyśla? Niektóre gry poprzedzał hype, zapiski, relacje na żywo i można się było na nie przygotować. Inne wychodziły nagle i znienacka, ale i jedne i drugie okazywały się równie dobre. A przecież Ignacy ma jeszcze rodzinę, dzieci. Dlatego nie potrafię wyjść z podziwu, kiedy ten facet ma czas na tworzenie tak przemyślanych gier. [więcej w serwisie GamesFanatic]
Dodano 2014-02-15 17:54:57 przez Joanna
Konwój w Internecie:
Grę dodał(a) Joanna dnia 2014-01-02 23:55:26, ostatania modyfikacja 2015-08-31 22:59:19
|
|